Jak miło jest wstać i nie musieć iść do pracy... przedłużyłam sobie weekend o piąteczek:)
a jutro jadę nad morze... może to ostatni raz w tym roku.
Tęsknię za szumem fal, za plażą, spacerami, muszelkami, wydmami, żaglówkami i atmosferą, która tam panuje...
Mam cichą nadzieję, że nie będzie dużo padało.
Moja nowa fryzurka.
Będąc w podróży służbowej odwiedziłam Rościn, gdzie mieści się pałac wybudowany w 2 połowie XVIII w. przez rodzinę von Bredow, przebudowany w 2 połowie XIX w., obecnie znacznie zdewastowany. Budynek 2-kondygnacyjny, zwieńczony trójkątnym szczytem.
Przypałacowy park o powierzchni około 8 ha, założony w 2 połowie XVIII w. jako barokowy i w XIX w. przekształcony na krajobrazowy. Położony jest po południowej stronie pałacu. Na jego terenie zachowała się brama wejściowa dawnej budowli parkowej.
Pałac i przyległy park wykupiła firma Kolastyna ale nic tu nie robią:(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz