Weekend mam dłuuugi więc coś tam dłubię sobie,
tu wydłubana przeze mnie dynia
tu jesienna dekoracja przed domem
wrony na Halloween
Nie udaje mi się wgrać zdjęcia z moim kotkiem Puszkiem oraz czarownicą -
jak znam życie pewnie pokarzą się tu ze dwa razy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz